Z Bystrzycy Kłodzkiej pojechaliśmy do Stronia Śląskiego czyli kawałek na wschód, nikt nie pamięta już czy był to pociąg czy autobus. Pamiętamy za to że jak wysiedliśmy z pojazdu było zimno, bardzo zimno. Góry doskonale widoczne bo sama miejscowość jest wysoko położona ponad 500 metrów n.p.m. Tereny wokół miasta są bardzo zalesione.
Stronie Śląskie to miłe miasteczko, ale większość atrakcji jest położona opodal. Do tychże atrakcji należą Jaskinia Niedźwiedzia, Masyw Śnieżnika oraz Góry Bialskie i Góry Złote. W samym mieście jest huta szkła i kryształów.
My pochodziliśmy nieco po mieście i wypiliśmy jakieś piwo. Nie jechaliśmy do Jaskini Niedźwiedziej ani w góry. Byłem w Stroniu Śląskim wcześniej jako dziecko na koloniach i zwiedzałem znacznie więcej okolicznych obiektów aniżeli w czasie naszej studenckiej eskapady.
Następnym przystankiem było Bardo Śląskie.