Geoblog.pl    marcin954    Podróże    Studencka eskapada sprzed lat :-) (w przygotowaniu)    Znowu w Czechach
Zwiń mapę
1996
15
wrz

Znowu w Czechach

 
Czechy
Czechy, Trutnov
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1105 km
 
Trutnov to podobno miasto gdzie dziś można spotkać legendarnego Karkonosza, ducha z tych gór. Zapewne w szczególności po wyjściu z piwiarni. :D

Ale zacznę od początku - wróciliśmy ku naszej radości do Czech, gdzie piwo i żarcie było nieco tańsze, spanie w namiocie. Po przeliczeniu kasy podczas jazdy tramwajem kolejowym z Kralovca do Trutnowa wyszło że mamy jeszcze forsę na jakiś tydzień podróży jeśli odwiedzimy Wiedeń i Bratysławę.

Miasta nie znaliśmy więc poszliśmy na starówkę coś zjeść i napić się piwa. Stare miasto jest dość charakterystyczne - białe lub żółte fasady z podcieniami i arkadami. Wygląda sympatycznie, ale na dłuższą metę takie same miasteczka potrafią nużyć. Czeskie miasteczka są właśnie takie same z wyglądu. Poza tym jest cała masa zabytków sakralnych i cmentarz. My nie wędrowaliśmy specjalnie po mieście, zjedliśmy, wypiliśmy i zdecydowaliśmy się pójść na dworzec i jechać gdzie indziej, do innego czeskiego miasteczka, potem przez Brno i Ołomuniec do Wiednia.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (1)
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 8% świata (16 państw)
Zasoby: 174 wpisy174 59 komentarzy59 1215 zdjęć1215 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
23.03.2018 - 26.03.2018
 
 
20.09.2016 - 23.09.2016