Geoblog.pl    marcin954    Podróże    Wyspa Man tam i wszerz. :-) Isle of Man across and breadth    Liverpool - posumowanie naszych dokonań oraz bilans zysków i strat
Zwiń mapę
2010
11
lip

Liverpool - posumowanie naszych dokonań oraz bilans zysków i strat

 
Wielka Brytania
Wielka Brytania, Liverpool
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 407 km
 
Wysiadka z promu, Anglia wita typowo i zwyczajnie, smuta jak cholera.

Podsumowanie wycieczki:

1. Zyski:
a - zobaczyliśmy fajne miejsce, pobudzające wyobraźnie i apetyt na życie, chcemy wrócić za rok na dłużej. :-)
b - wypiliśmy przeszło 20 piw ;-)
c - widzieliśmy ciekawe miejsca, spotkaliśmy miłych ludzi, ujrzeliśmy stwory nieznane w naszym świecie. :-)
d - hotelowym śniadaniem można było się najeść :-)
e - widoki radowały oko ;-)
f - sto innych powodów, dla których to był udany wyjazd ;-)

Aha - żaden z nas nie utonął w jakimś morzu albo dziurze, żaden z nas nie zleciał ze skały, żaden z nas nie został porwany przez złych Al-Kaidów, żaden z nas nie otrzymał orderu od gołębia lub mewy itp. - to oznacza, iż przeszliśmy ten etap życia całkowicie bezkolizyjnie i bezkonfliktowo. :-) To duży sukces. ;-)

Straty:
a - w Liverpoolu jeszcze przed wejściem na prom zostawiłem parasol na ławce w centrum miasta jak siedliśmy na pogaduchę. To wpłynęło znacząco na mój nastrój podczas deszczu, ale z drugiej strony dodało naszym dokonaniom heroizmu. W sumie zysk ;-) Ktoś wziął sobie ten parasol więc ma zysk, bo w Liverpoolu pada bez przerwy.

Brak strat :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 8% świata (16 państw)
Zasoby: 174 wpisy174 59 komentarzy59 1215 zdjęć1215 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
23.03.2018 - 26.03.2018
 
 
20.09.2016 - 23.09.2016