Geoblog.pl    marcin954    Podróże    Angielskie impresje rodowitego Szczecinianina z Manchesteru :P    Szeroka plaża w Southporcie
Zwiń mapę
2009
31
maj

Szeroka plaża w Southporcie

 
Wielka Brytania
Wielka Brytania, Southport
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 801 km
 
Postanowiliśmy iść za ciosem i zobaczyć plaże w Southporcie, która google maps ukazało nam jako całkiem szeroką.

Warto było jechać tym bardziej że pogoda dopisywała - ani jednej chmurki na niebie. ;-) Dojechaliśmy w godzinę z hakiem, znaleźliśmy tani parking opodal plaży i ruszyliśmy w teren kierując się początkowo w stronę miasta, ponieważ chcieliśmy przejść całe molo wzdłuż. Zanim weszliśmy na molo naszą uwagę odwróciły ciężkie motocykle ustawione tuż przed molem niczym na jakiejś wystawie. Oglądanie ich zajęło całkiem sporo czasu, ale na pewno nie był to czas stracony :-)


Tu ciekawostka - molo w Southport jest całkiem długie i przebiega przez jezioro Marine Lake (nie połączone z morzem), następnie jest kawałek lądu i morze, które zmienia się w piaszczystą pustynię w czasie odpływu. Doszliśmy do końca mola - nic tam ciekawego nie ma poza jakąś ciuchcią dla dzieci, która nota bene też nie jest ciekawa. :P Zeszliśmy schodami w dół koło jakiejś lodziarni i ruszyliśmy w stronę morza. Tu pierwsze zaskoczenie - na plaży tuż przy betonowym murze zapobiegającym przelewaniu się wody parkowały samochody, zauważyliśmy je już wcześniej ale jakoś nam to umknęło to naszej uwadze.

Na morzu był odpływ więc nie było wody tylko piach i to już zaschnięty bo słonko przygrzewało raźno. Czekał nas długi i mozolny marsz do wody widocznej z daleka, więc aby się nie nudzić wyciągnęliśmy sobie pewne rekwizyty zwane browarkami i zaczęliśmy je spożywać :-) Molo widoczne od dołu w tym piasku wygląda jak jakaś konstrukcja z filmu w stylu Mad Maxa. wrażenie potęguje też fakt, iż w piachu zalegają tony muszli małży - tych podłużnych, których angielskiej nazwy zapomniałem i tych okrągłych. Cała masa tego jest i odniosłem wrażenie że jakby atomówka walnęła to pewnie byłoby dość podobnie. Idzie się do morza całkiem długo, nie wiem 15-20 minut coś koło tego, wrażenie jak na wymarłej planecie, wokół nie ma nic żywego. No nic doszliśmy do wody co nie jest możliwe w butach, trzeba je zdjąć, po drodze mija się niewielkie strumienie wody spływające do morza a piasek jest już mocno rozmiękły. Łazimy po wodzie, patrzymy na panoramę Blackpool z daleka, patrzymy w stronę miasta - daleko jak cholera. Parę zdjęć, płukanie i czyszczenie butów z mułu i wracamy z nadzieją że coś jeszcze ciekawego zobaczymy.

Weszliśmy z powrotem na molo, ale poza chłopakami ćwiczącymi triki na BMXach na rampie nie było nic godnego uwagi. Na mieście ładnie i schludnie ale nie jest to miasto do podziwiania zabytków. Na pewno jest czyściejsze niż typowe angielskie miasto i nie ma co ukrywać bardziej snobistyczne, gdzieś tam usłyszeliśmy muzykę klasyczną... Po prawdzie mówiąc jest diabelnie nudne jak na nadmorski kurort.

Ciekawa wycieczka, ale brakuje mi jeszcze atrakcji w postaci przypływu i efektownego taplania się w przybierającej wodzie . Może kolejnym razem.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (24)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
Kasia
Kasia - 2014-07-06 21:41
Całkowicie się zgadzam, byliśmy właśnie w pobliskim Ainsdale, wynajęty "apartametnt" w holiday park, do plaży blisko, ale co z tego skoro do morza w czasie odpływu kilka kilometrów, zanim się do niego człowiek doczłapie po tym podmokłym wyżłobionym i tym samym niezbyt przyjemnym dla bosych stóp piasku, ma się wrażenie jakby się szło przez pustynię po długotrwałym deszczu.
 
Ktoś
Ktoś - 2015-07-11 10:50
Chciałam zauważyć że po molo jeżdżą nie tylko ciuchcie dla dzieci ale również jeździ po nim tramwaj. W przeciwieństwie do kiczowatego Blackpool, Southport prezentuje się bardzo ładnie, ale rzeczywiście wygląda tak jakby potencjał tego kurortu był nie wykorzystany, jest 'ospałe'. Dla mnie największą atrakcją jest trasa rowerowa, która ciągnie się przez kilkadziesiąt mil. Polecam miłośnikom dwóch kółek. ;)
 
 
zwiedził 8% świata (16 państw)
Zasoby: 174 wpisy174 59 komentarzy59 1215 zdjęć1215 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
23.03.2018 - 26.03.2018
 
 
20.09.2016 - 23.09.2016