Wczesnym rankiem wsiedliśmy do pociągu przejeżdżającego przez Koszyce do Krakowa. Bilety kupiliśmy do granicznej stacji i potem już w Polsce do Krakowa. Droga wiodła przez Presov, Bardejov, Muszynę, Krynicę Zdrój i dalej przez Nowy Sącz i Tarnów do Krakowa.